A ja was podziwiam,tez lubie chodzic po gorskich szlakach ,ale 30 km to bardzo dluuuuugi marsz,powodzenia.Dziadek Zbyszek pisze:Hmm. A ja szukałem chętnych do spacerku pętlą:
Wetlina - "Jawornik" - "Rabia Skała" - "Czerteż" - "Krzemieniec" - "Wielka Rawka" - "Mała Rawka" - Wetlina
Ale do tego potrzebny długi dzień i ktoś zaprawiony w "bieszczadzkich bojach". To 12 godzin marszu i +/- 25 - 30 km.
Więc na razie nici z tego. To może jest szalone, ale znam ludzi, którzy dali radę. To musi być coś takie przejście.
Anusia Twoja propozycja jest spoko. Do zaliczenia chyba bez większych problemów.
Bieszczady w obiektywie
- madzia
- Super Kuracjusz
- Posty: 824
- Na forum od: 03 lut 2013 14:19
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Polańczyk w obiektywie
Re: Polańczyk w obiektywie
no to wstępnie na kiedy się umawiamy na Rawki trasą Przełęczy Wyżniańskiej ?
- madzia
- Super Kuracjusz
- Posty: 824
- Na forum od: 03 lut 2013 14:19
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Polańczyk w obiektywie
Re: Polańczyk w obiektywie
Dzięki Madziu miłego wypoczynku i udanych zabiegów Ci życzę , może kiedyś spotkamy się na bieszczadzkim szlakumadzia pisze:Musze wam powiedziec ze bylam raz w bieszczadach i ogromnie tesknie za nimi,chetnie bym sie wybrala z wami ale niestety w sierpniu jade d sanatorium do swieradowa i tam bede chodzila po gorach,albo goreczkach ,ale wam zycze powodzenia
Bieszczady - zimą
Wszystkie wiersze są w bukach
Zawsze kiedy tam wracam
Biorą mnie klony za wnuka
Zawsze kiedy tam wracam
Siedzę na ławce z księżycem
I szumią brzóz kropidła
Dalekie miasta są niczem" (...)
To fragment pięknego wiersza Jerzego Harasymowicza "W górach".
A poniżej zimowe podejście na "Połoninę Caryńską"anusia153 pisze:(...)Wszyscy zachwycamy się Bieszczadami jesienią, latem i wiosną ale zimą też jest pięknie, te same szlaki zimą zdecydowanie są trudniejsze.
Warunki na grzbiecie: pokrywa śniegu; ok 10 - 20 cm, mróz; -10 C, wiatr; w porywach do 70 km/h.
[ obrazek zewnętrzny ]
Początek drogi. Nic nie zapowiada tego co będzie później.
[ obrazek zewnętrzny ]
Warunki po godzinie marszu.
[ obrazek zewnętrzny ]
A tak wyglądał szlak po którym szliśmy.
[ obrazek zewnętrzny ]
Wychodzimy z lasu na połoninę.
[ obrazek zewnętrzny ]
Ślisko i niebezpiecznie.
[ obrazek zewnętrzny ]
Widok zapierający dech w piersiach.
[ obrazek zewnętrzny ]
Stworzone przez "Matkę - Naturę".
[ obrazek zewnętrzny ]
Widzialność momentami nie przekracza 100 m.
[ obrazek zewnętrzny ]
Kolejny "widoczek" w przerwie między chmurami.
[ obrazek zewnętrzny ]
Im dalej, tym bardziej ślisko.
[ obrazek zewnętrzny ]
Roślinność na połoninie pokryta zmarzniętym śniegiem.
[ obrazek zewnętrzny ]
W oddali grzbiet Połoniny Wetlińskiej.
[ obrazek zewnętrzny ]
Schronisko na "Wetlińskiej" widziane z Przełęczy Wyżniańskiej.
[ obrazek zewnętrzny ]
Szczyt "Caryńskiej" widziany jak wyżej
Momentami było ciężko, ale było warto.
Re: Polańczyk w obiektywie
Gratulują Dziadku Zbyszku pokonania tej trasy zimą , przy takich warunkach pogodowych musiało być ciężko ,na pewno warto byłoDziadek Zbyszek napisał(a):
Warunki na grzbiecie: pokrywa śniegu; ok 10 - 20 cm, mróz; -10 C, wiatr; w porywach do 70 km/h.
szanuję, cenię i podziwiam takich ludzi z pasją
Re: Polańczyk w obiektywie
Trud i wysiłek opłacił się.Piękno przyrody wynagrodzi wszystko.
Re: Polańczyk w obiektywie
anusia153 pisze:Gratulują Dziadku Zbyszku pokonania tej trasy zimą , przy takich warunkach pogodowych musiało być ciężko ,na pewno warto było
szanuję, cenię i podziwiam takich ludzi z pasją
Dziękuję. Macie rację, było ciężko, momentami nawet bardzo, ale warto było. Takie przejścia pamięta się bardzo długo. Zdjęcia nie do końca oddają rzeczywistość kiedy widać na kilka kroków przed siebie, dmucha tak, że trzymamy się wzajemnie i przypominamy idące "bałwany", a nie ludzi. Ale po kilkunastu minutach warunki inne, można otrzepać się ze śniegu, zrobić kilka fotek. Człowiek rozgląda się dookoła i wtedy zapiera dech w piersiach. Wielki "szacun" dla potęgi Natury. W takich chwilach zdajemy sobie sprawę jacy wobec niej jesteśmy mali i bezsilni. Tak jak napisałaś Suzen "Piękno przyrody wynagrodzi wszystko."Suzen pisze:Gratuluję Dziadku Zbyszku. To było bardzo trudne zadanie.Zimą góry są piękne i niebezpieczne.
Trud i wysiłek opłacił się.Piękno przyrody wynagrodzi wszystko.
I uwierzcie mi, że wynagradza i przysłania te niebezpieczne momenty. Pozdrawiam.
Re: Polańczyk w obiektywie
- Lewek
- Przyjaciel forum
- Posty: 8581
- Na forum od: 22 lip 2012 20:17
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 4