Wysowa- Zdrój i okolice
Re: Wysowa- Zdrój i okolice
- Załączniki
-
- Widok z Biaweny Listopad 2016
-
- Widok z Biaweny
Re: Wysowa- Zdrój i okolice
- Załączniki
-
- ŁAZIENKA POKÓJ 706
-
- Pokoj 706 Biawena
Re: Wysowa- Zdrój i okolice
Zdjęcia w tej pozycji będzie się zdecydowanie lepiej oglądało.Sisi pisze:Łazienka Biawena
Re: Wysowa- Zdrój i okolice
-
- Aktywny Kuracjusz
- Posty: 47
- Na forum od: 17 kwie 2017 18:31
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 3
Re: Wysowa- Zdrój i okolice
- danusia57
- Przyjaciel forum
- Posty: 2303
- Na forum od: 10 mar 2012 13:10
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 8
Re: Wysowa- Zdrój i okolice
Łazienka
-
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 196
- Na forum od: 14 gru 2017 07:50
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Wysowa- Zdrój i okolice
Teraz dostalem skierowanie do BESKIDU w Wysowej na 24 dniowy turnus i to dopiero od 28 listopada br. Nie wiem na ile czas mi pozwoli zeby cos zwiedzac tym bardziej ze glowne zabytki architektury drewnuanej Beskidu Niskiego mam obcykane i odwiedzone. W cerkwi w Hanczowej nawet kiedys zdarzylo mi sie nocowac korzystajac z gosciny.
Nie jestem zorientowany czy w niedziele organizowane sa jakies wycieczki ze zwiedzaniem - na Łemkowszczyzne lub na Słowacje. Czy w czasie wolnym zimowa porą jest w ogole co robic na tym "koncu swiata". Samochodem z uwagi na stan zdrowia nie jezdze, a autobusem boje sie za daleko wypuszczac aby wrocic na noc do sanatorium (kolej darzę większym zaufaniem, ale takowej w tych rejonach nie ma, a droge zawsze moze zasypac w zime i wtedy autobus nie przyjedzie). Poniewaz bede dojezdzal spod Warszawy, już pierwszego dnia zapewne uzyje radosci przesiadek w Nowym Sączu oraz Gorlicach.
- sztani
- Przyjaciel forum
- Posty: 7051
- Na forum od: 28 gru 2012 09:59
- Oddział NFZ: Pomorski
- Staż sanatoryjny: 12
Re: Wysowa- Zdrój i okolice
-
- Bardzo Pomocny Kuracjusz
- Posty: 196
- Na forum od: 14 gru 2017 07:50
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Wysowa- Zdrój i okolice
Mnie to raczej bedzie dotyczyć ten widok szary zimowy grudniowy. I nie w Biawenie tylko nizej polozonym Beskidzie. Chodzenie po mokrych chodnikach wsrod sniegu lub jego stopnialych resztek i patrzec z nostalgia na blotniste i malo dostepne wzgorza i hale.
A w niedziele - dniu wolnym od zabiegow z utesknieniem wspiac sie juz z nudow na jakies zbocze zeby miec motywacje po co tu przyjechalem (zabiegi i cwiczenia na sali to moglbym miec w Konstancinie-Jeziornej - 10 km od domu).