Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...
- GIENIA
- Przyjaciel forum
- Posty: 14659
- Na forum od: 18 maja 2016 10:12
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 15
Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24634
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...
Dawno mnie tam nie było, trzeba pomyśleć by pojechać i zobaczyć to wszystko na własne oczy
Pozdrawiam
Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...
- Nutka
- Przyjaciel forum
- Posty: 31269
- Na forum od: 20 lut 2015 19:53
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...
Dzięki Andrzej za fajne fotki
Pozdrawiam 🖐
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 847
- Na forum od: 22 mar 2019 12:28
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 9
Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...
- lawenda
- Przyjaciel forum
- Posty: 1554
- Na forum od: 29 cze 2014 15:01
- Oddział NFZ: Opolski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...
Pozdrawiam cieplutko.
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 1410
- Na forum od: 02 sty 2015 11:50
- Oddział NFZ: Zachodniopomorski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...
- Dorota1333
- Nowy Kuracjusz
- Posty: 7
- Na forum od: 03 cze 2022 08:50
- Oddział NFZ: Lubelski
Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...
Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...
- BozenaMat
- Super Kuracjusz
- Posty: 6172
- Na forum od: 24 lip 2018 18:32
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Krynica Zdrój - fotograficzny album kuracjuszy...
Majka pisze:
Życie zmusiło mnie do rezygnacji w sanatorium w Muszynie.. Bywa i tak. NFZ dolnośląski do zbytnio wyrozumiałych nie należy i nawet poważna choroba osoby najbliższej nie stanowi dla niego powodu aby wyjazd przesunąć....
Dzięki uprzejmości Bożenki przesyłam parę zdjęć jakie mogłam zrobić podczas pierwszego w życiu, krótkiego ale intensywnego pobytu w Krynicy.
Mam nadzieję , że spoglądając przypomnicie sobie miłe chwile spędzone w Krynicy i okolicach.
Nie zamierzam tworzyć elaboratów , zatem w wielkim skrócie.
Krynica zauroczyła mnie położeniem , czystością, świetnym powietrzem, piękną architekturą drewnianą.
Kolory jesieni i pogoda w październiku wymarzona, miejsc do "schodzenia" mnóstwo.
Pobyt w hotelu Małopolanka oceniam na 5 z plusem za całokształt.
Pomijając główną zatłoczoną arterię (brak świateł) każda uliczka to było nowe odkrycie. Kilometrów nie liczyłam.
Kuchnia, którą miałam okazję spróbować (poza kilkoma oscypkami które uwielbiam) -> Małopolanka - bajka kulinarna, kuchnia fantastyczna. Desery również
Zielona Górka - najgorsze danie (pomimo aspiracji stworzenia na talerzu czegoś wyjątkowego) jakie jadłam od dłuższego czasu. Wnętrze ciekawe.
Wisła - piękny budynek , świetny tatar i deser (beza).
Karczma Łemkowska - weszłam i wyszłam. Nie chcąc wiedzieć nic o czystości na kuchni. Może i słynna ale nie moje klimaty.
Bar za rogiem - tanio i domowo, polecam w weekend.
Węgierska korona - piwko, parę minut z jazzem w tle i tyle.
Tańce - pojęcia nie mam
Nie spodziewałam się tylu obiektów sanatoryjnych naliczyłam 9 obiektów , które miałam okazję widzieć.
Z prywatnych bardzo chwalona jest Silesia.
Muszyna - miejsce magiczne. Zaparty dech , żal straconego wyjazdu. Zdjęcia nie są w stanie pokazać piękna tego miejsca. Ogrody zmysłów, miejsce dla ludzi takich jak ja. Wyciszają, wprowadzają w dobry nastrój, zmuszają do myślenia.
Jaworzyna - wjazd kolejką, widoki z tarasu obłędne, gdzie oko nie sięgnie cudowne widoki od Tatr wysokich po Bieszczady. Zejście zielonym szlakiem w błocie inspirujące Buty umyte w strumieniu na dole. Piękny czas.
Jak na niecałe 5 dni jakie dostałam w prezencie zobaczyłam sporo i wiele przede mną...może w kolejnym roku.
Trzymajcie się w zdrowiu - nie ma nic ważniejszego.
Deptak i okolice