Forum Nasze Sanatorium. Opinie o sanatoriach. Forum o sanatoriach. Forum kuracjuszy.

smuga pisze: cóż ten Lądeczek w sobie ma - że tak wszystkie chcemy tam lądować - no ja ....nie wiem

a ja wiem ino nie powiem...
tylko napiszę...
bo chceta chadzać moimi śladami...
...
samochwał(a) w kącie stała ...

Jacky mała korekta ja tam byłam wcześniej

smuga pisze:Jacky mała korekta ja tam byłam wcześniej

licytacja - ja zaczynam - pierwszy raz byłem w listopadzie 1980...
( wczasy "profilaktyczne" ) czyli pseudo-namiastka pół sanatorium...

No to Jacusia nikt nie przebije w tym rankingu
No, może jedynie Alice

Smugo, Ewuniu, dla mnie przede wszystkim cudowny klimat, piękna miejscowość, cudowne okolice do wędrówek... no i duży wybór lokali z dancingami

I jeszcze jedno: czy Wy też w Lądku miałyście tak jak ja? Czyli cały czas byłam głodna, dojadałam ciągle do sanatoryjnych posiłków, chodziłam na dodatkowe obiadki typu golonka lub rybki, o 7-ej rano zjadałam pół czekolady i teraz najważniejsze!!!! schudłam w ciągu turnusu 2 kg.

Byłam w Lądku dwa razy i dwa razy miałam tę samą sytuację. Nie wiem, czy ta zasługa klimatu, czy moich wędrówek, ale w innych sanatoriach też dużo wędruję i tego nie było...

0

Atja nie nazwę tego podjadaniem , raczej rezygnowałyśmy z kolacji na rzecz np.pstrąga pod wyciągiem . Goloneczkę też zaliczyłam w Polskiej Chacie zamiast obiadku w sanatorium polecam Torciki w Wiedeńskiej .....myślę że zabiegi , ukochane schody do Wojskowego , spacerki po okolicy .....i gimnastyka na parkiecie zrobiły swoje

Pytanie do osób które w tym roku otrzymały już skierowanie i konkretny termin wyjazdu . Ile faktycznie miesięcy czekaliście od złożenia wniosku ?

Smugo, masz dużo racji... Tam jest, gdzie tracić te kalorie Zwłaszcza na parkiecie

Yona, dobre pytanie, też jestem ciekawa... może ktoś napisze

yona też jestem ciekawa nikt się ostatnio nie chwalił wyjazdem ze śląskiego a stoję tu już ponad rok