Pogaduchy
- Martinka
- Przyjaciel forum
- Posty: 6547
- Na forum od: 06 maja 2014 12:50
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Pogaduchy
Nie obrażam, stwierdzam fakt
Nie jestem nastolatką, żwawą też nie, niestety
Tak Cię piszą, jak cię widzą - to stare przysłowie stwierdza rzeczywistosć
Jestem rozgoryczona, zawiedziona, zmarznięta i chyba się napiję na poprawienie humoru i podniesienie obiegu moich czerwonych krwinek
ps
Nie narzekam na rehab, tylko na miejsca do których szlachetny ZUS mnie wysyła.
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20179
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Pogaduchy
Mamy różne podejście do rehabilitacji. Jeżeli ją dostaję to nie patrzę ani na czas, ani na miejscowość.
- Martinka
- Przyjaciel forum
- Posty: 6547
- Na forum od: 06 maja 2014 12:50
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Pogaduchy
Re: Pogaduchy
Jestem tu kilkanaście lat i nigdy nie byłaś zadowolona z wyjazdu...żadnego
Jedź prywatnie za swoje ciężkie pieniądze wybierz miejsce termin Tobie dogodny być może w końcu napiszesz coś pozytywnego...
Wiek to tylko liczba ,uwierz znam stare 30 latki
A tak wogóle życzę zdrowia.
- Andrzej1958
- Super Kuracjusz
- Posty: 1792
- Na forum od: 23 maja 2018 19:18
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Pogaduchy
ZUS w przeciwieństwie do NFZ nie wysyła do sanatorium, tylko na rehabilitację w ramach prewencji rentowej.
ZUS-owi chodzi o to, by pacjent podreperował zdrowie, wrócił do pracy i płacił składki, a nie przechodził na garnuszek ZUS-u przed osiągnięciem wieku emerytalnego.
Ja miałem podobnie. Negatywna decyzja orzecznika.
Odwołanie również negatywne. Po negatywnej decyzji lekarz orzecznik powiedział mi, że renta mi nie grozi. Miałem wtedy 3 czy 4 lata do emerytury, a moja choroba nie rozwinie się tak, bym musiał przejść na rentę - dlatego decyzja negatywna.
Może Twoje odwołanie będzie skuteczne.
Pozostałe zostawiam bez komentarza.
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24613
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Pogaduchy
Spotkałam na swojej drodze młodych i już starych jak również starych a jeszcze młodych.
Nie PESEL świadczy o starości a podejście do życia.
Rozumiem, że jesteś rozżalona ale czy trzeba było aż tyle żółci ulać?
- Martinka
- Przyjaciel forum
- Posty: 6547
- Na forum od: 06 maja 2014 12:50
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Pogaduchy
Jestem na rencie i pracuję, 40 lat płacę składki do ZUS na funkcjonowanie tej jednostki- wielkie gmaszyska, które mieszczą dużo pracowników i klientów ..Atinko jeżdżę też prywatnie i nie widzę żadnej różnicy w zabiegach, jak i w poprawie,zdrowia- dlatego nie dziw się mojej frustracji
Dziwne jest, że wszystkim wszystko pasi,
a mamy przecież XXI wiek i można się bardziej postarać i zaproponować coś nowego- leki, zabiegi ?, .
ZUS lubelskim, jak każdy inny ma podpisane umowy z sanatoriami, które w żaden sposób nie są zreformowane i odnowione. Czasy króla ćwieczka minęły
Wiem, że chodzi o pieniądze a mnie o pewne wygody za 40 lat dotowania tej formacji oraz o możliwość wyjazdu na Rehabilitację Dostałam negatyw bez żadnego uzasadnienia, bo tej pani tak się podobało. Dziwne
Miłego wieczoru życzę
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20179
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Pogaduchy
Wiesz co nas różniło? To że nie miałam możliwości skorzystania z prewencji rentowej bo takowej nie było.
Nie mam o to pretensji do wszystkich wokół i życia.
Piszesz, że odprowadzasz składki od 40 lat… no cóż potworna starucha z Ciebie…
- Martinka
- Przyjaciel forum
- Posty: 6547
- Na forum od: 06 maja 2014 12:50
- Oddział NFZ: Lubelski
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Pogaduchy
nie od 40 a 40 lat , jubileuszówkę wzięłam
- grazynamackowiak
- Przyjaciel forum
- Posty: 23881
- Na forum od: 11 maja 2014 19:33
- Oddział NFZ: Wielkopolski
- Staż sanatoryjny: 5