Stróże Centrum Szkol.Rehab.im Ojca Pio

Forum na którym możemy wyrazić swoją opinię na temat ośrodka, w którym byliśmy. Podziel się z innymi wrażeniami o sanatorium, szpitalu uzdrowiskowym. Zapytaj kuracjuszy jak było podczas ich turnusu. Jakie mieli warunki zakwaterowania i zabiegi rehabilitacyjne.
Stefania
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 17
Na forum od: 09 lis 2009 05:09

Re: Stróże Centrum Szkol.Rehab.im Ojca Pio

Post autor: Stefania »

Odnosząc się do tego co napisała Kasia (tak na marginesie to, bardzo oryginalny nick:P) to faktycznie wspólokatorka to 3/4 sukcesu a doborowe towarzystwo kumuluje się w piękny 100% SUKCES;) I Nam zdarzało się ponarzekać ( czasami nawet bardzo;)) ale ja będę miała przecudowne wspomnienia z "tych wakacji";) Może i "naprawiona" nie jestem do końca ale wypoczęłam tam bardzo:)

Pozdrawiam rónież wszyskich z turnusu 6-29 październik a w szczególności Kasieńkę...i parę "innych" mniej kochanych osóbek:P

P.S. Szczególne pozdrowienia Kasi dla Stefani są w pełni zrozumiałe:p ale dlaczegóż to nie został serdecznie podrowiony sam Stefan,hm?:P

:*
tosia
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 31
Na forum od: 23 paź 2009 12:22

Re: Stróże Centrum Szkol.Rehab.im Ojca Pio

Post autor: tosia »

Witam! Od razu przepraszam że nie odezwałam się zaraz po przyjeździe ale wróciłam 20 grudnia i wpadałam w wir przygotowań światecznych.Ale już jestem i spieszę z moimi wrażeniami z pobytu.W trakcie turnusu napisałam szczegóły więc teraz nie będę się powtarzać jeśli coś ominę to pytajcie odpowiem na każde pytanie.Na początku muszę napisać że jednego czego żałuję to tego że przeczytałam to forum i tak się stresowałam jadąc do Stróż w rezultacie zupełnie niepotrzebnie.Było super jestem bardzo zadowolona,poznałam fantastycznych ludzi dzięki którym przeżyłam cudowne chwile które będę wspominać przez wiele lat.I nie byłabym sobą gdybym ich teraz nie pozdrowiła:Basię,Karolę,Jacusia,Zygusia,Bodzia i wszystkich z mojego turnusu.Kochani kocham Was i gorąco pozdrawiam.Bardzo chetnie pojechałabym tam jeszcze raz i z tego co wiem to nie tylko ja ale w tym samym gronie.Może mnie tam nie wyleczyli ale psychicznie odpoczełam w 120%.Jeśli ktoś jedzie tam z nastawieniem dużej poprawy to niech się nie łudzi ale nie będzie.Zabiegi owszem były ale nic szczególnego czego nie można mieć u siebie w przychodni.Rehabilitantki bywały niesympatyczne ale najlepiej się nie przejmować,przestrzegać godzin swoich zabiegów i bedzie ok.Za to Panowie rehabilitanci całkiem,całkiem:))nawet przystojni.Basen malutki ale przytulny,czysty czasami była zimniejsza woda ale dało się wytrzymać.Gimnastykę w wodzie zleconą miał każdy a oprócz tego można było korzystać za opłatą w wysokości 6zł za godz.oprócz tego sauna i jacuzzi.Jedzenie było bardzo dobre do samego końca mimo opowiadań ludzi że pasztet będzie im się śnił po nocach to wcale go nie było dużo.Naprawdę starali się jak mogli a cóż można wyczarować w środku zimy.Na śniadania oprócz wydzielonej każdemu na talerzu zimnej płyty była zawsze do dyspozycji marmolada,płatki owsiane,musli,w dzbankach oprócz herbaty mleko,kakao,kawa z mlekiem wszystko świeżutkie i gorące no i kilka rodzajów pieczywa.Na obiad zupa w wazach można było jeść do woli,drugie danie i kompot.Na kolacje oprócz zimnej płyty zawsze gorące danie(łazanki,klopsy,fasolka po bretońsku,bigos,ryż z truskawkami)Były seanse relaksacyjne z Panią Psycholog-bardzo sympatyczną osobą trwały 30 min dało się wytrzymać a jak ktoś bardzo ich nie znosił mógł dać zaprzyjaźnionej osobie karte żeby podpisała nikt obecności nie sprawdzał.Po 21ej obchód pielęgniarki lub lekarza zależy kto miał dyżur ale nie widziałam w tym problemu weszli zapytali czy wszystko w porządku i tyle a do rana można było robić co się chce:))Mieliśmy wycieczkę do Krynicy,sami zorganizowaliśmy sobie wieczorek w restauracji obok ośrodka było świetnie wszyscy bawili się wyśmienicie.Wszyscy żałowali że nie zrobiliśmy ich sobie więcej.Na tym kończę w razie jakichkolwiek pytań piszcie jeszcze raz pozdrawiam wszystkich buziaczki Pa pa
rysiek
Posty: 2
Na forum od: 30 gru 2009 11:35

Re: Stróże Centrum Szkol.Rehab.im Ojca Pio

Post autor: rysiek »

Wreszcie ktoś napisał coś pozytywnego.Nie ukrywam ze miałem STRESA jak się oczytałem samych negatywów.Dzięki tosiu że tak wyczerpująco opowiedziałaś o warunkach. Ja wyjeżdżam 4 stycznia z Krakowa samochodem,mogę kogoś zabrać.Jeszcze mam tosiu prośbę,gdybyś odpisała jak wygląda sprawa ew. przepustki, czy są problemy.
tosia
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 31
Na forum od: 23 paź 2009 12:22

Re: Stróże Centrum Szkol.Rehab.im Ojca Pio

Post autor: tosia »

Zaraz na początku powiedzą Wam że to nie jest sanatorium tylko ośrodek prewencji zusowskiej i rządzi się innymi prawami a dokładnie bedzie spotkanie z ordyanatorem który przekaże wszystkie informacje.Przepustek niestety nie ma ale tak oficjalnie natomiast trzeba iśc do ordynatora i poprosić.Przepsutke się dostanie ale trzeba mieć ważny powód ja dostałam bo miałam chrzciny ale tylko od soboty do niedzielnego wieczornego obchodu na którym trzeba być.Na pewno się nie dostanie kilku.Ja też planowałam przepustki a w końcu byłam tylko na jednej bo szkoda mi było opuszczać ośrodek.Szczerze Ci zazdroszczę i życzę udanego pobytu bo wierzę w to że bedzie udany.Trzeba tylko być otwartym do ludzi i uśmiechnietym a cała reszta przyjdzie sama.Pozdrawiam
Stefania
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 17
Na forum od: 09 lis 2009 05:09

Re: Stróże Centrum Szkol.Rehab.im Ojca Pio

Post autor: Stefania »

A czy ja tego Tosiu nie mówiłam?:) Cieszę się, że mamy podobne odczucia...Pozdrawiam:)
Marcin 37
Posty: 1
Na forum od: 07 sty 2010 12:17

Re: Stróże Centrum Szkol.Rehab.im Ojca Pio

Post autor: Marcin 37 »

Czytam to forum od pewnego czasu i dopiero Tosia postawiła mnie na duchu.Właśnie jestem w Stróżach jest dokładnie tak jak napisałaś Tosiu fakt że ja jestem trochę nieśmiały i jak na razie nie mam zbyt dużo znajomych ale dzięki Tobie przeszłem najgorszy okres czyli początek.Zrobiłem tak jak mi kazała mam super pokój lokatora i miłego lekarza.Napisałem prywatnie do Tosi podała mi swoje gg piszemy do siebie codziennie.Jeszcze w życiu nie spotkałem takiej osoby jak Tosia niesamowita dziewczyna piszę z nią kilka dni a tak jakbym znał ją całe życie jest otwarta do ludzi wesoła inteligentna pomocna to niesamowite.Dałbym wszystko żeby tu ze mną teraz była ale na pewno nie odpuszczę muszą ją osobiście poznać.Ludzie nie stresujcie się naprawdę jest dobrze trzeba tylko być taką osobą jak Tosia uśmiechnietą otwartą do ludzi a wszystko inne da się wytrzymać jak ma się doborowe towarzystwo.Pozdrawiam i życzę pozostałym miłego pobytu w Stróżach i innych miejscowościach.
tosia
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 31
Na forum od: 23 paź 2009 12:22

Re: Stróże Centrum Szkol.Rehab.im Ojca Pio

Post autor: tosia »

Jeju jestem niesamowicie zaskoczona opinią Marcina bardzo dziękuję ale ja nic takiego nie zrobiłam podzieliłam się tylko swoją opinią i dałam kilka drobnych rad to wszystko.Jeśli tylko mogłam pomóc to cieszę się niezmiernie to dla mnie największe podziękowanie.Jeszcze raz bardzo dziękuję to jest naprawdę miłe.Pozdrawiam!
Kasia
Posty: 4
Na forum od: 03 gru 2009 08:34

Re: Stróże Centrum Szkol.Rehab.im Ojca Pio

Post autor: Kasia »

No i wyszło na to, że tylko Tosia dobrze ocenia Stróże...
Cóż może kolega Marcin37 nie doczytał wcześniejszych wpisów Stefanii, która przekonywała Tosię, że Stróże są OK?! :shock:
Stefania
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 17
Na forum od: 09 lis 2009 05:09

Re: Stróże Centrum Szkol.Rehab.im Ojca Pio

Post autor: Stefania »

Najważniejsze, że Nam Stróże stanęły otworem;) i postawiłły Nas na swojej drodze;)...No i Pana Ordynatora:D
tosia
Aktywny Kuracjusz
Aktywny Kuracjusz
Posty: 31
Na forum od: 23 paź 2009 12:22

Re: Stróże Centrum Szkol.Rehab.im Ojca Pio

Post autor: tosia »

Mam nadzieję że z czasem napisze więcej osób które również były zadowolone tak jak ja i sporo osób będących ze mną na turnusie.Dziękuję za pozdrowienia Stefanio ja Ciebie też pozdrawiam i to właśnie Ty mnie postawiłaś na duchu i dałaś cień nadziei, że tam wytrzymam i tez tak było. :)
ODPOWIEDZ