Choroba alkoholowa
Re: Choroba alkoholowa
I nie masz się co usprawiedliwiać a poważnie tak jak tu wielokrotnie pisano ,każdy człowiek jest inny ,ma swoje granice wytrwałości .
Ludzie z boku będą to widzieć inaczej ,niejednokrotnie krzywdząco ocenią nie zdając sobie sprawy z tego co przechodzą ludzie związani z problemem .
Dokonujemy wyborów które mają nam pomagać w życiu .ale też musimy zmierzyć się z opiniami innych ludzi ,które niejednokrotnie krzywdzą nie tyle nas samych co naszych bliskich .
Re: Choroba alkoholowa
Według mnie to nawet czasem głębszy i trudniejszy temat niż samo uzależnienie danego alkoholika .
- Felice
- Przyjaciel forum
- Posty: 20194
- Na forum od: 09 sty 2011 10:42
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Choroba alkoholowa
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 4643
- Na forum od: 20 mar 2020 22:12
Re: Choroba alkoholowa
Cieszę, że toczy się tu taka dyskusja, bo daje to możliwość do głębszych przemyśleń, również w stosunku do nas samych.
Re: Choroba alkoholowa
Przyganiał kocioł garnkowiZenekM197 pisze: ↑01 lip 2021 17:57
Annatomasz To takie tylko moje zboczenie , ale już to zestawienie brzmi intersująco Anna-Tomasz i tak mi się nasuwa pytanie czy jesteś kobietą czy mężczyzną Nie to, żebym był, aż tak bardzo ciekawy, ale według badań kobietom nadużywającym alkoholu trudniej wychodzi się z tego nałogu, aniżeli mężczyznom, czy w tej kwestii zgodzisz się ze mną, czy masz swoje osobiste doświadczenia, chyba jako Kobieta z tym związane
A co chodzi o terapię osób uzależnionych to mam swoje zdanie, którego i tak nie zmienię...
Annatomasz to dla mnie logiczne że to małżeństwo.
Natomiast nie logiczne jest ZenekM197/RudaAndzia
A tu co, małżeństwo czy obojniactwo?
Zanim zadasz głupie pytanie zastanów się nad sobą!
- dani888
- Super Kuracjusz
- Posty: 3916
- Na forum od: 12 lis 2019 20:15
- Oddział NFZ: Podlaski
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Choroba alkoholowa
Jest to zabieranie głosu gdzie tylko popadnie i zupełnie bezmyślnie .
Dotychczas nie zabierałam głosu w w/w temacie bo tzw. eksperci wypowiadali się
nie znając tematu (nie wszyscy ) .
Znam ten temat od podszewki gdyż mój mąż , który już nie żyje był alkoholikiem .
Powiem tak - gdyby nie alkohol , byłby super facetem , mężem , ojcem i przyjacielem .
Nie chcę opisywać tego po tylu latach aby nie karmić pożywką osób wrednych i tak
naprawdę niczego nie rozumiejących .
Ciebie Januszu pamiętam , Twoją walkę itd,,, nawet rozmawialiśmy o tym przez telefon ,
potem kontakt urwał się chyba z mojej winy bo zmieniłam nr tel. i straciłam Twoje dane .
W każdym bądź razie pozdrawiam cieplutko i wiesz ? Jestem dumna z Ciebie .
Re: Choroba alkoholowa
Bardzo trafne stwierdzenie , po pewnym okresie abstynencji , alkohol przestaje być problemem , problemem staje się chora dusza i skutki które powstały przez lata używania substancji jaka by ona nie była , i to jest kluczowy problem jak na trzeźwo porozwiązywać te supełki które plątały się przez lata , jak normalnie żyć bez lekarstwa którym był alkohol czy inna używka żeby , normalnie funkcjonować w społeczeństwie a przede wszystkim w rodzinie żeby druga połówka po paru tygodniach nie powiedziała jak masz tak się zachowywać to lepiej pij lub się rozwiedź. A często to widzę pracując z osobami uzależnionymi . Pomóc może naprawdę dobra terapia całej rodziny , a nie tylko osoby uzależnianej.Felice pisze: ↑03 lip 2021 21:08 Wnikliwie przeczytałam Wasze wypowiedzi. Pracowałam niegdyś z ludźmi uzależnionymi ( narkotyki, alkohol).
Janusz, kto jak nie Ty może udzielać rad. Najlepszymi terapeutami są ci, co sami wyszli z piekła.
A dlaczego kobiety tak rzadko odchodzą? Bo niestety w takich przypadkach chora jest cała rodzina. Współuzależnieni są zarówno małżonkowie, jaki dzieci. Terapia potrzebna jest wszystkim.
Re: Choroba alkoholowa
Bardzo chciałbym żeby mi ktoś wyjaśnił dlaczego gówniarz 29 letni bez dnia pracy z rodziny lekarskiej dostał rentę nie wiem jaka ale ma bo przez moja znajoma przeszly jego papiery ( w szpitalu) ze ma Schizofrenie od brania dopalaczy jakieś 5 lat ???
Teraz ja prawie 30 lat pracy od 2019 r operowany 4 krotnie na kręgosłup plus będą jeszcze następne operacje i w między czasie dwie operacje calkowite wymiany obydwóch bioder!!!
I o czyms takim jak renta mogę zapomnieć! Według ZUSU jestem zdrowy jak ryba mimo, ze zazywam codziennie garśc leków przeciwbolowych - opiodowych ( mam straszne bole po operacjach kregoslupa).
Czym my się różnimy abstrahując że w moim przypadku był to wypadek a dwa można powiedzieć, że chyba zarobiłem sobie już na różne świadczenia???
Re: Choroba alkoholowa
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2427
- Na forum od: 10 lut 2013 07:07
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 8