Papierosy i nie tylko
- medi
- Przyjaciel forum
- Posty: 8463
- Na forum od: 22 lip 2011 15:26
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Papierosy i nie tylko
- Fionka
- Przyjaciel forum
- Posty: 9386
- Na forum od: 09 mar 2015 18:09
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 2
Re: Papierosy i nie tylko
- medi
- Przyjaciel forum
- Posty: 8463
- Na forum od: 22 lip 2011 15:26
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Papierosy i nie tylko
Re: Papierosy i nie tylko
Nie chcę tego wdychać świadomie i nie chcę tego wdychać jako bierny palacz
W uzdrowiskowym sanatorium oczekuję czystego powietrza wewnątrz i na zewnątrz budynku.
Proste?
- Nutka
- Przyjaciel forum
- Posty: 31259
- Na forum od: 20 lut 2015 19:53
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Papierosy i nie tylko
a w związku z tym również pożywienie są w coraz większym stopniu zanieczyszczone przez skutki działalności człowieka,
czyli przemysłowe ścieki i wyziewy, motoryzację oraz stosowane w rolnictwie pestycydy.
Na te czynniki, człowiek jest narażony stale( pestycydy w wodzie i żywności)
Całe te świństwa znacznie przewyższają ilością skład naturalny powietrza.
Nawdychaj się tego zdrowego powietrza ,pojedz tego co Ci zakażona gleba urodzi i bądż zdrów i miej oczekiwania
Całe to szambo jest dużo gorsze i bardziej szkodliwe niż dym papierosowy......
I jak tu się mają Twoje oczekiwania od rzeczywistości.
Proste
Re: Papierosy i nie tylko
No to przestańmy w końcu zaśmiecać Ziemię. Od nas to zależy, nie od kogoś innegodanusia64 pisze: Otaczające środowisko, to znaczy powietrze, woda, gleba,
a w związku z tym również pożywienie są w coraz większym stopniu zanieczyszczone przez skutki działalności człowieka, czyli przemysłowe ścieki i wyziewy, motoryzację oraz stosowane w rolnictwie pestycydy.
Nie trują jacyś tam, tylko my sami trujemy. Czas przystopować. Jednym z takich sensownych kroków prowadzących do oczyszczenia środowiska i człowieka jest ograniczanie palenia papierosów.
Da się zrobić
- Nutka
- Przyjaciel forum
- Posty: 31259
- Na forum od: 20 lut 2015 19:53
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Papierosy i nie tylko
Zróbmy pstryk palem i zmieniajmy całą ludzkość ...świat....przemysł i kosmos też.....a co....i zmieńmy świat....będziemy oddychać samym zdrowiem
Da się .....pewnie że tak ....to przecież pikuś
Re: Papierosy i nie tylko
Oczywiście, że się da. Trzeba tylko chcieć i mieć w sobie duuużo czystości.danusia64 pisze: Zróbmy pstryk palem i zmieniajmy całą ludzkość ...świat....przemysł i kosmos też.....a co....i zmieńmy świat....będziemy oddychać samym zdrowiem
Da się .....pewnie że tak ....to przecież pikuś
Tak, tak, krajanko
- medi
- Przyjaciel forum
- Posty: 8463
- Na forum od: 22 lip 2011 15:26
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 6
Re: Papierosy i nie tylko
A wiesz co mnie obchodzi to co tam jest trującego Nic a nic (delikatnie mówiąc ).Nie mam zamiaru nikomu puchać prosto w twarz ,oczekuję palarni ,żeby człowiek z godnościom mógł oddać się w szpony nałogu i nic nikomu do tego .Nie jestem dzieckiem żeby mnie pouczać ,palę świadomie i nie mam zamiaru ukrywać się z tym za winklemKaowiec pisze:Dymek papierosowy zawiera nie tylko uzależniającą nikotynę, ale również ponad 5000 różnych substancji, które negatywnie wpływają na ludzki organizm, w tym: toksyczny formaldehyd, cyjanowodór, amoniak i tlenki azotu, rakotwórczy fenol, krezol czy chlorek winylu, aktywizujący nowotwory indol i karbazol, a nawet radioaktywny polon czy mocno trujący arsen
Nie chcę tego wdychać świadomie i nie chcę tego wdychać jako bierny palacz
W uzdrowiskowym sanatorium oczekuję czystego powietrza wewnątrz i na zewnątrz budynku.
Proste?
Re: Papierosy i nie tylko
Jako palacz bardzo długoletni muszę się czasami dostosować do panujących warunków ,akurat na tapecie mamy sanatoria więc powiem tak ,nie mam wpływu gdzie kierownictwo ustawi akurat popielniczkę ,jeśli akurat przy drzwiach to na pewno nie będę jej przenosił nigdzie dalej ,ale jeśli każą mi palić dużo dalej to się dostosuję .W końcu te dwa lub trzy tygodnie wytrzymam z takimi zaostrzonymi przepisami.
Tak na prawdę to czasem właśnie nie palący lubią postać z nami bo poobiedni dymek to także okazja do rozmów i żarcików.
Wiem o szkodliwości palenia ale póki co jeszcze żyję i nie zastanawiam się co faktycznie upchnęli mi do papieroska ,ważne że mi smakuje.
Potrafię uszanować tych co nie palą i tam gdzie faktycznie uważam że będę przeszkadzał najnormalniej w świecie wychodzę sobie na dymka.
Obywatel mówi że da się wszystko zmienić i potrzebna jest własna czystość.Nie mam sobie do zarzucenia osobistej higieny i tak jak mówi Medi nie bucham nikomu prosto w twarz.
A jak trzeba to sobie do buzi jakiegoś tik -taczka i mogę prowadzić rozmowy.
Skoro jednak tak bardzo chcesz oczyścić świat (co jest rzeczą absurdalną i niewykonalną -za duże pieniążki za tym stoją )to może zacznijmy od likwidacji smogu przemysłowego i smrodu spalin samochodowych.Tylko co na likwidację tychże powiedzą potentaci przemysłu i gdzie upchniesz wszystkich ludzi którzy przy tym stracili by jedyne środki do życia.
Pewnych rzeczy nikt nie jest w stanie powstrzymać i trzeba się z tym pogodzić.
Dlatego ten mały papierosek nie czyni aż takiego spustoszenia jakie nam się wmawia.
Pozdrawiam serdecznie palących i niepalących