- ..."Czasami,w chorobie jesteś kompletnie zablokowany ale czujesz,gdzieś tam z tyłu głowy:chcę powiedzieć,chcę porozmawiać,muszę !!!"
mary jo
'I tutaj jest jedna z przyczyna ,brak wymiany myśli wśród najbliższych .Dzieci w necie ,żona w kuchni mąż w garazu .Kazdy je kolacje gdzies na kolanie ,o sniadaniach nie wspomnę a obiady rodziny jedzą w święta ,gdzie wszyscy są zmęczeni lataniem po marketach tydzień przed,myciem okien ,trzepaniem dywanów I z kim kto i kiedy rozmawia? nikt z nikim .Choroba XXI w .
Zaburzenia depresyjne
Re: Zaburzenia depresyjne
- jacky6
- Przyjaciel forum
- Posty: 7129
- Na forum od: 05 mar 2014 14:39
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
czy zaburzenia depresyjne były czy nie ?
jakże często trudno przeciętnemu zjadaczowi chleba odróżnić objawy stresu od depresji...
ale przecież gołym okiem widać przyczyny zarówno stresu jak i depresji...
"leczenie" objawowe zazwyczaj przynosi krótkotrwałą poprawę ...
istoto polega na eliminacji przyczyn stresu...
te zaś bywają z różnym wydźwiękiem, czyli źródłem ...
bo o ile nie mamy wpływu na fakt, iż ktoś popadł w depresję z powodu choroby totalni nieuleczalnej to po drugiej stronie stoi sytuacja finansowa - zazwyczaj utrata źródeł finansowania, czyli pracy...
w tym drugim przypadku - to już osoby postronne nie tyko mogą ale wręcz mają silny wpływ na sytuację...
ale jakże łatwo jak Piłat umyć ręce i rzec - nie moje to dzieło ?
- czy przyjrzeliście się sytuacjom w swoim najbliższym otoczeniu ? czy nikt Was naprawdę nie potrzebuje w tej chwili ?
- nie jeden prosty gest czy słowo będą mieć bardziej błogosławiony skutek aniżeli niejedna godzina seansu z psychoterapeutą i nie jedna pigułka rodem z piekła...
pod poduszkę dedykuję...
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24606
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Zaburzenia depresyjne
Tak, warto Jacky6 warto się dobrze rozejrzeć - celne spostrzeżeniejacky6 pisze:ucieczka w anonimowość w sferze netu jest szansą - gdy znajdzie się tam przyjazną duszę, tej której zabrakło w najbliższym otoczeniu...mary jo pisze:
...To uciekamy,szukamy innego rozmówcy.
czasami warto się tylko dobrze rozejrzeć ...
Zdarzyło mi się otrzymać pomoc bezinteresownie i to bez "świdrowania" problemu. Wystarczyło podać zarys i pomoc okazała się zbawienna.
To tak jak w życiu - trzeba mieć szczęście trafić w odpowiednim czasie na odpowiednią osobę czego wszystkim życzę.
W necie jak i w życiu w świecie, wszystko znajdziesz.
Ostrożność tak w jednej jak i w drugiej przestrzeni nie zawadzi, pamiętajmy o tym
Re: Zaburzenia depresyjne
Niektórzy twierdzili ,że niestety tak do końca nie uporali się z tym życiowym problemem.
Trwali w niej latami,nawet 10 lat.To straszne...
Specjaliści twierdzą,że nawet dzieci też mogą na nią cierpieć.
- andrzej1955
- Przyjaciel forum
- Posty: 19424
- Na forum od: 27 sty 2011 16:52
- Oddział NFZ: Łódzki
- Staż sanatoryjny: 10
Re: Zaburzenia depresyjne
- Adela
- Przyjaciel forum
- Posty: 8986
- Na forum od: 12 lip 2014 15:10
- Oddział NFZ: Mazowiecki
- Staż sanatoryjny: 9
Re: Zaburzenia depresyjne
I w tym,ż każdy człowiek, gdy potrzebuje pomocy, powinien ją otrzymać.Bezwzgłędnie.
I w tym,że często nie znajduje ,ani pomocy ani zrozumienia i od rodziny,przyjaciół i od tzw.fachowców.
Moją koleżankę terapeutka skierowała na terapię grupową i to było dla niej straszne,pogorszyło już i tak zły stan,ona o sobie w grupie mówić nie była w stanie,a problemy innych przygnębiały ją jeszcze bardziej. Dobrze,że powiedziała o tym przyjaciółce i ta ją namówiła do rezygnacji ze spotkań.Mądry psychiatra na którego w końcu trafiła pomógł jej bardzo,ale on tez powiedział,że wjej przypadku ta terapia grupowa była błędem i szkodziła.
A sanatorium? przecież wiadomo,że już sam wyjazd,zmiana otoczenia, większości ludzi pomaga,poprawia samopoczucie.A że nie każdy i nie w każdym momencie powinien wyjechać? o tym powinni decydować specjaliści i to dobrzy.
Depresja dopiero zaczyna być traktowana poważnie.
Ale to jest problem bardziej złożony, ilu z nas było traktowanych jako "całość" a nie poszczególne schorzenie?
Rozpisałam się strasznie,przepraszam,ale dziewczyna o której pisałam,jest mi bliska i bardzo przeżywałam jej problemy.
Mary Jo cieszę się,że udało Ci się załatwić ten wyjazd,mam nadzieję,że będzie udany.Zyczę Ci miłego wypoczynku i skutecznego leczenia.
- Sloneczko
- Przyjaciel forum
- Posty: 24972
- Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Zaburzenia depresyjne
Tak samo jak ludzie z nerwicami i z innymi, ciężkimi chorobami
Takie jest życie...... a żyć trzeba dalej
-
- Super Kuracjusz
- Posty: 2409
- Na forum od: 13 mar 2015 22:05
- Oddział NFZ: Małopolski
- Staż sanatoryjny: 1
Re: Zaburzenia depresyjne
Wysowa czeka i nie chciałabym jej zamienić na szpital.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
- Sloneczko
- Przyjaciel forum
- Posty: 24972
- Na forum od: 23 kwie 2013 17:54
- Oddział NFZ: Świętokrzyski
- Staż sanatoryjny: 0
Re: Zaburzenia depresyjne
Wiem co znaczy depresja...mam dwie bliskie osoby, które na to chorują..
A żyć trzeba
Pozdrawiam cię serdecznie
- ewasz
- Przyjaciel forum
- Posty: 24606
- Na forum od: 10 mar 2014 20:44
- Oddział NFZ: Śląski
- Staż sanatoryjny: 5
Re: Zaburzenia depresyjne
Wiem bowiem co czujesz