Sanatorium z ZUS

Formalności związane z wyjazdem do sanatorium - wnioski, skierowania, koszty, terminy, zwolnienia, itp.
forumowicz

Re: Sanatorium z ZUS

Post autor: forumowicz »

Mój ZUS wysyła eleganckie pismo ,a w nim co powinnam wziąć na komisję .Po za tym nalezy dołączyć skserowaną dokumentację medyczną .Oryginałów nie należy dołączac ponieważ ZUS ja :) :kwiat: zatrzymuje u siebie.
Awatar użytkownika
sztani
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7043
Na forum od: 28 gru 2012 09:59
Oddział NFZ: Pomorski
Staż sanatoryjny: 10

Re: Sanatorium z ZUS

Post autor: sztani »

Kruszynko nie ma obowiązku dołączania do wniosku ksero wyników. Ja zabieram je ze sobą i tam orzecznik to co potrzebuje to kseruje. . stare mają cały czas w mojej teczce osobowej i mogą do woli zagladać ;) biorę te dokumenty które przybyły mi od ostatniej komisji.Oczywiście w piśmie piszą co należy zabrać ze sobą . :)
forumowicz

Re: Sanatorium z ZUS

Post autor: forumowicz »

Czyli co ZUS to inne zachowania :lol: Cała Polska 8-)
Awatar użytkownika
gosiam
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 665
Na forum od: 01 mar 2013 18:28
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 16

Re: Sanatorium z ZUS

Post autor: gosiam »

Witam,
Kochani wczoraj mój lekarz wystawiła mi wniosek o leczenie w ramach prewencji ZUS. W tym tygodniu postaram się zawieźć do ZUSu. Ale proszę o info czy idąc na Komisje, oprócz wyników badań i historii choroby, mam zabrać orzeczenie o niepełnosprawności (bo takie tez mam przyznane) i wypisy z ostatnich kilku lat z pobytów sanatoryjnych z NFZ. Czy lepiej takiej dokumentacji nie zabierać aby nie zaszkodzić. :?:
Awatar użytkownika
sztani
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Posty: 7043
Na forum od: 28 gru 2012 09:59
Oddział NFZ: Pomorski
Staż sanatoryjny: 10

Re: Sanatorium z ZUS

Post autor: sztani »

gosiam jeśli niepełnosprawność przyznana jest przez PCPR a nie ZUS to orzecznik nie bierze tego wcale pod uwagę . Tak było w moim przypadku (nawet słuchać nie chciała).Bierz wszelkiego rodzaju dokumenty,wypisy, przeprowadzone badania o swoim stanie zdrowia . Wszystko i tak zależy na kogo się trafi i jak podejdzie do Ciebie.Nie zabieraj :!: :!: :!: ze sobą wypisów z sanatoriów NFZ jest to nie potrzebne. (może zaszkodzić ) orzecznika nieinteresują wyjazdy z NFZ . Wracając do niepełnosprawności to jeśli przyznał ją ZUS to jak najbardziej powiedz orzecznikowi .
Awatar użytkownika
gosiam
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 665
Na forum od: 01 mar 2013 18:28
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 16

Re: Sanatorium z ZUS

Post autor: gosiam »

Sztani, wielkie dzięki. Orzeczenie mam przyznane nie przez ZUS a przez Miejski Zespół ds Orzekania o Niepełnosprawności więc tak jak mi radzisz nie zabiorę na Komisję, pdobnie wypisy z pobytów uzdrowiskowych NFZ. Obawiam się tylko czy dokumenty którymi dysponuję wystarczą na przyznanie leczenia. Nie mam rezonansu magnetycznego ani usg. Jak dotąd żaden z lekarzy nie chciał mnie na takie badania skierować. Mam tylko 2 rtg kręgosłupa, historie choroby od lekarza prowadzącego, historię z poradni rehabilitacyjnej. Obawiam się ze to może nie wystarczyć na wyjazd :cry:
Awatar użytkownika
igaiga
Kuracjusz
Kuracjusz
Posty: 20
Na forum od: 08 paź 2015 17:51
Oddział NFZ: Śląski

Re: Sanatorium z ZUS

Post autor: igaiga »

gosiam pisze:Sztani, wielkie dzięki. Orzeczenie mam przyznane nie przez ZUS a przez Miejski Zespół ds Orzekania o Niepełnosprawności więc tak jak mi radzisz nie zabiorę na Komisję, pdobnie wypisy z pobytów uzdrowiskowych NFZ. Obawiam się tylko czy dokumenty którymi dysponuję wystarczą na przyznanie leczenia. Nie mam rezonansu magnetycznego ani usg. Jak dotąd żaden z lekarzy nie chciał mnie na takie badania skierować. Mam tylko 2 rtg kręgosłupa, historie choroby od lekarza prowadzącego, historię z poradni rehabilitacyjnej. Obawiam się ze to może nie wystarczyć na wyjazd :cry:
Gosiam...
To wszystko i tak zależy na jakiego lekarza orzecznika trafisz...bywają też i normalni..ludzcy.
W moim przypadku pani orzecznik nawet nie zaglądneła do historii choroby, ale najważniejszym dokumentem dla niej był opis rezonansu i tego się tylko trzymała, oprócz tego przeprowadziła szczegółowy wywiad i badanie.
Życzę Ci abyś dobrze trafiła, bo to jak wygrana w totolotka... Trzymam kciuki :kwiat:
Awatar użytkownika
gosiam
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 665
Na forum od: 01 mar 2013 18:28
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 16

Re: Sanatorium z ZUS

Post autor: gosiam »

igaiga, wielkie dzieki. Dodałas mi otuchy. Nie mniej jednak na jakiego trafię lekarza nie mam żadnego wpływu. Mogę tylko marzyc aby trafił sie "normalny". Z wyjazdów z ramach prewencji ZUS nigdy wcześniej nie korzystałam, więc mogę mieć nadzieję, że ten fakt będzie przemawiał na moja korzyść. Muszę mocno trzymać kciuki, o co wszystkich forumowiczów bardzo serdecznie proszę. Buziaki :serce:
Awatar użytkownika
malgonia
Super Kuracjusz
Super Kuracjusz
Posty: 890
Na forum od: 05 lut 2012 09:15
Oddział NFZ: Małopolski
Staż sanatoryjny: 10

Re: Sanatorium z ZUS

Post autor: malgonia »

Komisja to loteria,nie przejmuj sie tak,jezeli nawet Ci odmówia to na drugi dzien mozesz znowu składać.Wtedy może Ci się trafić inny lekarz.Ja jade teraz w styczniu tzreci raz do sanatorium z Zus,raz tylko mi odmówiono i złozylam za chwile i dostałam w tamtym roku do Wysowej, a teraz wybrałam Muszyne.
Awatar użytkownika
ania1701
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Bardzo Pomocny Kuracjusz
Posty: 142
Na forum od: 23 maja 2013 08:59
Oddział NFZ: Łódzki
Staż sanatoryjny: 7

Re: Sanatorium z ZUS

Post autor: ania1701 »

gosiam pisze:igaiga, wielkie dzieki. Dodałas mi otuchy. Nie mniej jednak na jakiego trafię lekarza nie mam żadnego wpływu. Mogę tylko marzyc aby trafił sie "normalny". Z wyjazdów z ramach prewencji ZUS nigdy wcześniej nie korzystałam, więc mogę mieć nadzieję, że ten fakt będzie przemawiał na moja korzyść. Muszę mocno trzymać kciuki, o co wszystkich forumowiczów bardzo serdecznie proszę. Buziaki :serce:
Gosiam witaj,

Niedawno ja byłam na takiej komisji w ZUS, też jak Ty miałam dylemat - jakie dokumenty zabrać. Otóż przedstawiłam tylko ostatnie wyniki z rezonansu magnetycznego i opinię od neurochirurgów (2) co dalszej zaleconej rehabilitacji. Pan doktor bardzo miły, aczkolwiek bardzo powściągliwy przeprowadził krótki wywiad, poprosił o wyniki, krótkie badanie, następnie dokonał ksero dokumentów i to wszystko. Bardzo sprawnie, szybko. Byłam pierwszy raz, więc miłe zaskoczenie. Poprosił o przejście do następnego pokoju, a tam już informacja gdzie jadę. Miałam do wyboru 2 miejsca- wybrałam Inowrocław Kujawiak styczeń 2016.

Co do ilości dokumentów to nie ma co przesadzać, zbyt dużo też niedobrze. Koleżanka przedstawiła wszystko co miała, a było tego... :shock: i odmowa, z informacją , że nie rokuje poprawy, czy coś w tym stylu. Więc tak jak mówi sztani i wiele innych osób zachować umiar z dokumentacja medyczną.

Pozdrawiam :kwiat:
ODPOWIEDZ